Boże Narodzenie - porządki

1 wypowiedź Kawiarenka, 01.12.2013 17:04, ostatnia Wypowiedź:

Teresa T.

swietne

Poznajmy się

1 wypowiedź Skuteczne poszukiwania, 08.01.2013 05:53, ostatnia Wypowiedź:

ja tez pozdrawiam  wszystkie Panie ,z Gliwic nikogo nie znalazłam

Szacunek - nauczmy się wymagać.

1 wypowiedź Wszystko o zawodzie pomocy domowej, 08.01.2013 05:41, ostatnia Wypowiedź:

Ania K.

Barbara M.

zgadzam sie  z toba . Ja osoboscie szunuje swoich pracodawcow ,ale wymagam szcunku  co do mojej osoby,to ze jestem jako pani sprzatajaca  ,nie czuje sie z tym zle,powiem wiecej ,,,rodziony u ktorych pracuje darza mnie zaufaniem , maja czas by np wypic kawke ze mna,porozmawiac o tak jakze normalnych sprawach,widza kiedy jestem smotna ,czy zdenerwowana, pytają,to bardzo mile.   Przeciez my tak naprawde znamy cale historie rodzinne, to my czasami jestesmuy powierniczkami,  czyz nie mam racji?      A le zeby nie bylo tak kolorowo,pracowalam u jednej rodziny kilka miesiecy i za kazdym razemkiedy tam szlam dolal mnie brzuch z nerwow,bo pan ow pracodawca czlowiek wyksztalcony traktowal mnie jak zecz, za kazdym razem kiedy przychodzilam moich obowiazkow przybywalo,wiec zqczelam sie buntowac, zona cicho siedziala , a to on tammna dyrygowal,,  nawet  kazal mi kosz na smieci myc na dworze w mroz,,,choc moje obowiazki nie byly w tym skierowane, malo tego masa kotow .,psow o ktore nagle to ja niby mialam dbac,wiec byla pare godzion ,dom wielki ,na sprzatanie dokladne brakowalo czasu,no bo tyle dokladal ze pot po tylku lecial,tak lecialo za kazdym razem ,wiec nagle pan zauwazyl ze a to to nie zrobione, a to koszule nie wyprasowane,a to cos tam jeszcze ,wiec Pan sie pyta co sie dzieje ze nie jest wszystko zrobione? wiec ja mowie, o co chodzi ,a on wielce zdziwiony,,,,, nagle pretensje ,zale,,,    powiedzialam  Panu ze w takich waronkach pracowac nie bede, znam swoje obowiazki,wiem ile godzin mi na to schodzi.Ow Pan zaniemowil ,,stwierdzilam ze najwyzszy  czas od nich odejsc,oczywiscie nagle PAN zmienil swoje zdanie poglady ale nie nie co za duzo to nie zdrowo,to jedyna rodzina byla do ktorej wrecz nie lubilam chodzic,praca powinna cieszyc ,isc z radoscią ,praca jak kazda inna,ciezka ,nie dam sie ponizac,wykorzystywac,bo od prac remontowych sa faceci i nie za darmo jak to mnie chciano wrabiac.   Od kąd nie pracuje u tej rodziny mam spokoj ,to nic ze mniej w kieszenie,wazny jest szacunek,tego nauczylam sie wlasnie tutaj na tym forum za co bardzo dziekuje.  Podkresle jeszcze raz nie wstydzcie sie dziewczyny tej pracy,nie jest wstydem byc PD,WSTYDEM JEST NIC NIE ROBIC I NASMIEWAC SIE Z INNYCH.amen

Dokładnie Basiu!   

racja.Gdy czytałam co napisałaś to zupełnie tak jak u moich ostatnich pracodawców /ja tez na mrozie myłam kosze na smieci i tarasy / jakas paranoja i kompletny brak szacunku,szczoteczka do zebów fugi czyscic ,moja Pani nie robiła w domu kompletnie NIC po za zapisywaniem w zeszycie coraz to wiecej obowiazków,a gdy patrzałam na ten zeszyt z coraz wiekszym przerazeniem słyszałam \Pani Agnieszko ,Pani jest taka sprytna co to dla Pani)

Dość ,nie dam sie juz tak poniżać.

Bonusik Świąteczny???

2 wypowiedzi Bonusik Świąteczny?, 08.01.2013 05:27, ostatnia Wypowiedź:

dziekuje,na pewno cos znajde to tylko kwestia czasu .