Katarzyna K.

W lutym 2020 pożegnaliśmy się z naszym jamnikiem. Był najgrzeczniejszym pieskiem świata, bo mój Tomek zna się na wychowaniu. Nauczył mnie, że błędnie postrzegam zwierzęta swoimi - ludzkimi kategoriami. Że priorytetami psów dla poczucia szczęścia jest ruch, węszenie, zainteresowanie człowieka (stopień instynktów zindywidualizowany). Namiętnie oglądaliśmy też Galaxy'ego. Dziś jestem bezrobotna. Nie stać nas ani na zwierzaka w domu, ani na Animal Planet. Najrozsądniejszą dla nas opcją pozostaje płatna opieka nad pupilami innych.

• Niepaląca/y
• Prawo jazdy

• Spacery
• Szkolenia i tresura
• Usługi pielęgnacyjne
• Wizyty u weterynarza
• Karmienie
• Inne

• Usługi pielęgnacyjne
• Wizyty u weterynarza
• Karmienie
• Inne

• Karmienie
• Inne

• Opieka w domu właściciela
• Opieka u opiekuna
• Opieka w hoteliku

Ok - to nie moje umiejętności, ale mam dostęp 24/h do profesjonalnej wiedzy zapaleńca. Żyję z związku ze świrem uzależnionym od zwierząt. Niespełnionym leśnikiem, przyrodnikiem, behawiorystą. Sama oczywiście również lubię zwierzęta. Nie włączam się w niepotrzebną rywalizację między koty a psy.